Pierniczki

Chociaż do świąt jeszcze daleko, już powoli zaczynamy o nich myśleć, bo czasami muszą trochę poleżeć, żeby zmięknąć. Dziś nie będzie gotowego przepisu, ale mały przegląd. Sama korzystam z wielu blogów kulinarnych, oto parę propozycji.

 

 

 

 

 

 

 

Katarzynki. Muszą poleżeć i zmięknąć. Mają charakterystyczny kształt chmurek:

 http://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-katarzynki

 Od razu miękkie. Można zrobić w ostatniej chwili:

http://www.mojewypieki.com/przepis/szybkie-pierniczki

Glazura czekoladowa i lukier na pierniczki:

http://www.mojewypieki.com/przepis/glazura-czekoladowa-i-lukier-do-pierniczkow

 z bloga Kwestia smaku:

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html

Bezglutenowe:

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/pierniczki_bezglutenowe/przepis.html

 z bloga Kotlet TV:

http://kotlet.tv/pierniczki-najlepsze/

 Z witrażykami:

http://www.domowe-wypieki.pl/przepisy-ciasteczka-bez-nadzienia/258-przepis-na-kruche-pierniczki

 

 

Zakwas na żurek

Nie tylko z okazji zbliżających się świąt warto zrobić sobie prawdziwy, domowy zakwas na żurek.

• 2 szklanki mąki żurkowej
• 2-3 szklanki przegotowanej i ostudzonej wody
• kilka ziarenek ziela angielskiego
• 3-4 liście laurowe
• 3-4 ząbki czosnku
• kilka ziarenek pieprzu

Wszystkie składniki wymieszać w wyparzonym szklanym słoju lub kamionkowym garnku. Nakryć gazą lub jednorazowym ręcznikiem kuchennym (można go przymocować gumką albo sznurkiem, tasiemką). Odstawić w ciepłe (osłonięte od przeciągów) miejsce, np. blisko kuchenki, kaloryfera. Raz dziennie zamieszać. Po 3-4 dniach będzie gotowe. Powinno mieć kwaśny zapach. Można przechowywać kilka dni w lodówce (trzeba wyrzucić czosnek). Przy gotowaniu żurku należy pamiętać o mieszaniu, zakwas będzie gęsty i lubi się przypalać.