sobota, 14 września 2013

"Smalec" z fasoli

Wiem, jak to brzmi... Smalec, to smalec... z wiadomo czego. Ale co zrobić, kiedy najdzie nas ochota na świeżutki chlebek z pachnącym smalcem i kiszonym ogórkiem, a mamy wyrzuty sumienia, bo niezdrowo, tłusto, cholesterol... ?
Dopóki nie zrobiłam, miałam wątpliwości, teraz już wiem, to wygląda i smakuje jak smalec, jest pyszne i zdrowe, bo fasola zawiera m. in. cenne białko, witaminy oraz magnez, potas, wapń i żelazo.




Przepis pochodzi stąd: http://wegetarianka.blox.pl/2012/01/PASTA-Z-FASOLI-NIBY-SMALEC.html

Jedyne modyfikacje u mnie, to dałam drobniejszą fasolę i nie obierałam ze skórek po gotowaniu. No i odlałam część oliwy, na której smażyłam cebulkę (i nie dolewałam dodatkowej na koniec, bo konsystencja była już dobra).

 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz