O gotowaniu dla dzieci i nie tylko dla dzieci... O codzienności z maluchem:)
Bonifacy, to miś mojego dziecka. Ma koszulkę z napisem "Bo", więc został Bonifacym. Jest taki sobie, potargany i pocerowany już nieco, ale bardzo kochany, przytulany, karmiony i całowany. Bonifacy czasem z nami "gotuje" w kuchni:)
poniedziałek, 25 listopada 2013
Pasta z makreli
Trzeba trochę się namęczyć przy obieraniu makreli z ości, ale warto, bo smakuje świetnie, zwłaszcza ze świeżym pieczywem.
makrela wędzona
pół cebuli
2 łyżki majonezu
Obieramy makrelę z ości i rozdrabniamy. Cebulę drobno siekamy, mieszamy z rybą i majonezem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz