W moim ogródku lubczyk rośnie już od kilku lat. Jest zupełnie niekłopotliwy. Dobrze znosi zimę i już wczesną wiosną można zrywać jego pachnące liście. Nie bez powodu jest nazywany bulionem. Kiedy doda się go do zupy, w całej kuchni rozchodzi się cudowny zapach domowego bulionu. Lubczyk można kroić i zamrażać albo suszyć i cieszyć się nim caly rok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz