czwartek, 21 lutego 2013

Pasta z jajka

Mój syn od jakiegoś czasu z chęcią zajada kanapeczki. Nawet nie trzeba ich szczególnie rozdrabniać. Problem polega tylko na tym, że z kanapki nie może nic spadać. Pozostają nam więc domowe dżemy, powidła albo pasty. Dziś najprostsza z nich.

 
Gotujemy jajko na twardo. Obieramy i wrzucamy do miksera, dodajemy łyżeczkę jogurtu naturalnego i miksujemy. Na koniec mieszamy z drobno pociętym szczypiorkiem. Można dodać ewentualnie odrobinę soli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz