I jeszcze jeden przepis na śledzie.
- 4 płaty śledziowe matias
- 2-3 cebule
- 3 szklanki wody
- pół szklanki octu
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- 2-3 łyżki cukru
Śledzie namoczyć w wodzie i pokroić na kawałki. Wodę zagotować z octem, cukrem i przyprawami. Włożyć cebulę i gotować jeszcze 2 minuty. Zalewę ostudzić. Śledzie układać w słoiku warstwami z cebulą, zalać zalewą i wstawić na 24 godz. do lodówki.
W tym tygodniu zapewne przyda się jakiś postny przespis.
- 4 płaty śledziowe matias
- 2 cebule
- olej
- oliwa z oliwek
Śledzie moczymy w wodzie i kroimy na kawałki. Cebulę kroimy w kostkę. Układamy w słoiku warstwami śledzie i cebulę. Zalewamy olejem (więcej) i oliwą. Wstawiamy do lodówki - najlepsze są na drugi dzień.
Nadszedł czas na królową zup - pomidorową. W sezonie warto ją zrobić ze świeżych pomidorów. Teraz dobrym rozwiązaniem jest domowy przecier, można też użyć przecieru w kartoniku.
www.wkuchnizbonifacym.blogspot.com/2013/02/podstawa-do-zupki-dla-dziecka.html
- filiżanka przecieru pomidorowego
- jogurt naturalny
- 1-2 ziemniaki albo małe kluseczki, albo domowe zacierki
Gotujemy podstawę do zupki razem z ziemniakmi, dodajemy przecier. Jeśli zdecydowaliśmy się na kluseczki lub zacierki, to dajemy je pod koniec gotowania na kilka-kilkanaście minut. Zabielamy jogurtem.
Zapasy kiszonych ogórków powoli się kończą, ale korzystamy jeszcze z ostatnich słoików. Dlatego dziś zupka ogórkowa.
www.wkuchnizbonifacym.blogspot.com/2013/02/podstawa-do-zupki-dla-dziecka.html
- 1-3 kiszone ogórki
- koperek świeży lub mrożony
- 1-2 łyżeczki jogurtu naturalnego
Do podgotowanej podstawy dodajemy obrane ze skóry i starte ogórki. Gotujemy jeszcze kilkanaście minut, pod koniec dajemy koperek. Już na talerzu zabielamy jogurtem. Młodszym dzieciom wystarczy jeden nieduży ogórek, starszym możemy dać więcej.
I ostatni z pomysłów na mięso z zupy. Pasztet do chleba. Może się kruszyć, ale nadaje się do smarowania pieczywa. Świetnie smakuje z ogórkiem kiszonym.
- gotowane i zmielone mięso
- zeszklona cebulka
- sól
- pieprz
- domowa przyprawa
- gałka muszkatałowa
Formujemy pasztecik i pieczemy ok. 20 min. w 180 stopniach.
To drugi z pomysłów na wykorzystanie mięsa, które zostało z gotowania zupy. Przygotowanie pasztecików nie zajmuje dużo czasu, a z barszczykiem czerwonym smakują wspaniale.
- opakowanie ciasta francuskiego
- gotowane i zmielone mięso
- zeszklona cebula
- domowa przyprawa
- sól
- pieprz
- jajko do posmarowania
- kminek
Ciasto rozmrażamy (jeśli jest mrożone), kroimy na prostokątne kawałki, nadziewamy mięsem z cebulką, zwijamy w rulon, smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy kminkiem. Pieczemy wg. przepisu na opakowaniu (ja piekłam ok. 20 min.). Podajemy z barszczykiem czerwonym.
Przepis na ciasto pierogowe zaczerpnęłam z porad Adama Gesslera. Czasem trochę go modyfikuję.
ciasto:
- ok. 1 kg dobrej mąki
- 150 ml mleka
- ok. 200 ml wody
- 2 łyżki sklarowanego masła
- szczypta soli
- ew. 1 jajko
Mąkę przesiewamy przez sito do miski (trochę zostawiamy do podsypania stolnicy), dodajemy szczyptę soli, wlewamy gorące mleko i mieszamy. Odstawiamy na 5 min. Dolewamy ciepłą wodę (oraz dajemy ew. jajko) i wyrabiamy ciasto. Powinno być elastyczne. Po wyrobieniu (ok. 5 min.) dodajemy masło i zagniatamy. Przed rozwałkowaniem ciasto odpoczywa ok. 20 min. Potem wykrawamy okrągłe placuszki, nadziewamy, zalepiamy i gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie.
nadzienie:
- ugotowane i zmielone mięso (np. to, które zostało z gotowania zupy)
- cebulka zeszklona na maśle
- domowa przyprawa
- gałka muszkatałowa
- sól
- pieprz
Gotowe pierogi polewamy cebulką zrumienioną na maśle.
Często zdarza się, że zostaje kawałek mięsa, na którym gotowała się zupa. Zazwyczaj jest to kurczak albo indyk. Miksuję takie mięsko i mrożę. Kiedy mam kilka porcji, rozmrażam i robię pierogi z mięsem, paszteciki do barszczu albo piekę mini pasztet do chleba.
Moje dziecko polubiło naleśniki. Mnie wychodzą tak sobie. Boję się, żeby ciasto nie było surowe i przypalam. Za to babcie i mój mąż robią fantastyczne.
ciasto
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- trochę wody mineralnej
- ok. 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
nadzienie
-
serek homogenizowany waniliowy
- pomarańcza
- banan
- kiwi
Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Na rozgrzaną patelnię dajemy trochę oleju i wylewamy ciasto porcjami. Smażymy, smarujemy serkiem i rozkładamy owoce. Zawijamy w rulon. Dla mniejszych dzieci kroimy na kawłaki.
Pierwszy kawałek zniknął, zaraz jak zaczęłam wykładać na talerz, potem następny i jeszcze jeden. Aż trzeba było powiedzieć stop w obawie o mały brzuszek...
Najprostsza na świecie przekąska - wafle z powidłami albo dżemem. Powidła śliwkowe tym razem kupione w sklepie, bo zapasy się skończyły. Zamierzamy uzupełnić, jak pojedziemy na Wielkanoc do babci:)
- wafle okrągłe lub kwadratowe
- powidła albo dżem
Wafle posmarować dokładnie powidłami (albo dżemem). Ilość warstw jest dowolna. U nas tym razem były trzy. W razie potrzeby całość docisnąć np. ciężką książką. Kroić i wcinać:)
W tym roku postanowiłam odnowić trochę zapomniany zwyczaj i wysłać tradycyjne kartki na święta. Nie przypuszczałam, że tak wciągnie mnie własnoręczne ich zrobienie. Początkowo zakupiłam tylko blok techniczny, kolorowy papier, klej. Późnej odkryłam scrapki, kleje z brokatem, całe mnóstwo gotowych ozdóbek itd. Mój syn na razie z ciekawością ogląda kolorowe papierki, może w przyszłości będziemy robić kartki razem.
Czasem trudno zdecydować, jak nazwać surówkę, więc dziś w jej nazwie 3 główne składniki.
- kapusta pekińska
- seler naciowy
- pomidorki koktailowe
- bazylia
- sól
sos:
- jogurt naturalny
- majonez
- ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
- pieprz
Kapustę poszatkować, lekko posolić i ugnieść. Seler pokroić na małe kawałki, położyć na kapuście. Na wierzch dać pokrojone na ćwiartki albo połówki pomidorki koktailowe. Posypać bazylią i polać sosem.
Mięso z owocami? Da się zrobić. Jabłka znakomicie uzupełniają skład sosu do schabu. Jest dzięki nim łagodny w smaku. Dodatek majeranku nadaje mu wyrazistości.
- schab
- 2 jabłka
- cebula
- 1 łyżeczka majeranku
- domowa przyprawa
http://wkuchnizbonifacym.blogspot.com/2013/02/domowa-przyprawa.html
- ziele angielskie
- liść laurowy
- pieprz ziołowy
- pieprz czarny mielony
- sól
- trochę masła
- 2 łyżeczki mąki
Schab rozbijamy i kroimy na mniejsze kawałki (ja dzielę porcję na kotleta na pół). Obsmażamy krótko. Przekładamy do rondelka, podlewamy wodą, dodajemy przyprawy i dusimy do miękkości (u mnie prawie godzinę). Co jakiś czas uzupełniamy wodę. Jabłka obieramy, kroimy na małe kawałki, cebulę w kostkę i podsmażamy razem na maśle. Pod koniec zagęszczamy sos mąką rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody i dodajemy jabłka oraz cebulę. Chwilę jeszcze dusimy i gotowe. Dla mniejszych dzieci możemy pominąć cebulę i pieprz, a jabłka dodać pod koniec duszenia - bezpośrednio do mięsa.